Gospodarka w Polsce wciąż się rozwija, a co za tym idzie tworzą się nowe miejsca pracy. To sprzyja osobom, które poszukują pracy lub chcą ją zmienić. Jak zatem szybko znaleźć pracę, która będzie dla nas odpowiednia? Zapraszam do przeczytania tego artykułu.
DOBRZE SIĘ ZAPREZENTUJ
Musisz wiedzieć, że kluczem do sukcesu jest Twoja wizytówka, czyli innymi słowy CV. O tym, jak powinno ono wyglądać dowiedzieć się możecie z poprzedniego artykułu. Jeśli już je masz to połowa sukcesu. Istnieją dwie drogi aplikowania – bezpośrednio do rąk pracodawcy lub poprzez Internet. Która z tych dróg jest lepsza? Nie ma lepszej lub gorszej. Przy pomocy Internetu będziesz w stanie w szybszym czasie aplikować do wielu pracodawców, ale stracisz możliwość bezpośredniego kontaktu – a wiadomo, dobre pierwsze wrażenie potrafi czasami doprowadzić na szczyt kariery. Natomiast jeśli postawisz na bezpośrednią aplikację do pracodawców, musisz liczyć się z tym, że będzie kosztować Cię to sporo czasu i nie będziesz mieć gwarancji czy zastaniesz na miejscu szefa lub osobę odpowiedzialną za rekrutację. Dlatego sam zdecyduj co będzie dla Ciebie lepsze, albo korzystaj naprzemiennie z obu sposobów aplikowania.
SERWISY DEDYKOWANE KANDYDATOM
Obecnie w Internecie istnieje cała masa serwisów, które umożliwiają darmową rejestrację i założenie konta w celu przedstawienia swojej sylwetki i udostępnienia jej pracodawcom. Firmy rekruterskie codziennie przeglądają tego typu strony, by wyławiać coraz to bardziej odpowiadające im kandydatury, a następnie proponować im rozmowę kwalifikacyjną.
Dlatego warto założyć sobie takie konto, uzupełnić w nim swoje dane, doświadczenie, kwalifikacje oraz wykształcenie. Dodatkowo można wybrać preferencję, w jakich strukturach chce się pracować – to ułatwia wyszukiwanie i uchroni Cię od niechcianych propozycji.
CZY KTOŚ JESZCZE WIERZY W MOC SPRAWCZĄ URZĘDÓW PRACY?
Istnieje stereotyp, że Urząd Pracy to instytucja, która daleka jest od pomocy w znajdowaniu pracy. Owszem, pomagają osobom, które są nieporadne lub chwilowo bezrobotne, ale rzadko kiedy takie osoby zdobywają pracę na pełen etat lub taką, która będzie miarodajna do ich umiejętności. Warto jednak od czasu do czasu zaglądnąć na stronę internetową swojego Urzędu Pracy, w celu sprawdzenia ofert, które publikowane są codziennie. Wówczas możesz samodzielnie aplikować do pracodawcy, który ogłasza się u nich na stronie internetowej. To na pewno szybsza droga możliwości zdobycia pracy, niż liczenie na to, że UP w czymkolwiek Wam pomoże – niestety, taka Polska rzeczywistość.
LOKALNE STRONY INTERNETOWE
W każdym większym mieście funkcjonują lokalne strony internetowe, które na celu mają wyszukiwanie z internetu ofert pracy i zamieszczanie ich u siebie na portalu. Na przykładzie miasta Rzeszowa będzie to strona www.rzeszowiak.pl W zakładce “praca” można znaleźć setki ofert od pracodawców, które dodawane są codziennie z dużą częstotliwością, dlatego warto śledzić je na bieżąco. Sprawdź, czy Twoje miasto posiada takie strony, żebyś nie przegapił żadnej oferty i aplikuj, aplikuj, aplikuj.
SPRAW, BY TO PRACA ZNALAZŁA CIEBIE
To sen, o którym chyba każdy marzy (ten, kto szuka pracy rzecz jasna). Jak jednak tego dokonać? Jak zrobić to w dodatku nie ponosząc żadnych kosztów? Otóż da się. Wykorzystaj nieskończoną funkcjonalność mediów społecznościowych. Zamiast CV, stwórz wizytówkę, w której opiszesz w pigułce kim jesteś, co umiesz i czego szukasz. Zapisz ją w formie zdjęcia (format jpg.) wyszukaj fanpage, któregoś z mediów o tytule “praca x” (w miejscu x wpisz swoje miasto – uwierz jest tego cała masa) i wklej posta załączając w/w zdjęcie z dopiskiem, że czekasz na kontakt. Możesz mi wierzyć, albo nie, ale to działa. Wszystko zależy od rozwiniętej społeczności, dlatego znajdź taki profil, który dociera do tysięcy odbiorców. Zwiększasz tym samym szansę na odzew ze strony osób, które rzeczywiście szukają pracowników, a nie zdążyły jeszcze nigdzie zamieścić na ten temat ogłoszenia. To będzie Twój wielki atut, bo kreatywność zawsze popłaca.
“WYSŁAŁEM JUŻ TYLE OGŁOSZEŃ, A NADAL NIKT SIĘ NIE ODEZWAŁ”
Taką postawę przyjmuje wiele osób, które aktywnie poszukują pracy. Wiadomo, łatwo jest się zniechęcić, gdy ilość wysłanych CV nie przekłada się wcale na odbiór. Ale tak właściwie to ile to jest “dużo wysłanych CV”? 10, 20, 50? Jeśli wysłałeś już 50 i dalej nic, to wyślij 51, 52, 53… a może to ta 54 aplikacja okaże się tą, która doprowadzi Cię do szczytu kariery, o której zawsze marzyłeś. Nie poddawaj się i walcz o swoje. Kiedyś na każdego przyjdzie pora – na Ciebie też!